Yo, yo, yo To jest kawałek dla wszystkich tych Którzy prowokują psy do gadania w wigilię E kurwa (hau hau hau), żeby tego nie robić Na imię mam Burek, żyje na drugim piętrze sobie Nie wierze w rasy lecz mówią, że jestem dogiem Ludzie się chichrają, gdy wracam bez patyka Panie mają duże, sami nie potrafią się odnaleźć w życiach Czasem walną gazetą bo gryzę pana Niewiedzą czym zabawa jest się śmią gdy liże jaja se Nie umiem gadać, nie wiem co zrobić Choć widziałem jak pani tez robiła to, lecz listonoszowi Gdy chce twarz im lizać bo ich lubię w sumie Krzyczą "fuuuu", gonią mnie - tego też nie rozumiem Brzydzą się mnie, jakbym był jakiś zatruty Choć widziałem jak pan pani zlizywał bitą śmietanę z dupy Czasem wyciąga z nosa palcami Później zjada i całuje pani tymi samymi ustami Przeraża mnie gdy widzę świat ten zjebany Ale kocham ludzi, jadłbym ich kiełbasę z gwoździami Słowa które ranią Myśli które łamią Spuśćcie mnie ze smyczy wy jebane kurwy Dajcie się pobawić, ja nie muszę wstawać rano Słowa które ranią Ludzie którzy kłamią Spuśćcie mnie ze smyczy wy jebane kurwy Dajcie się pobawić, ja nie muszę wstawać Zabraniają siadać na kanapie, później włosy wszędzie Chyba nie widzą siebie odkąd skończyli 30stke Krzyczą na mnie gdy jem trawę, gdy brzuch mnie boli Gdy przychodzi piątek piją zakazaną wodę bez kontroli Rzygają, zbyt zmęczeni na spacer Pani lezy, pan w pracy, przychodzi pana przyjaciel ekhm, byłem w parku Latałem miedzy dębami bo lubię się bawić żołędziami Zupełnie jak moja pani, typy mówią "ale ładny" A pani śle im uśmiech znany Myślę sobie "kto to tera biega za patykami" Czasem pan nakryje ich, gdy stoję se nad michą Wtedy pan pije więcej i z panią na siebie krzyczą Później przyjeżdżają brzydcy panowie i biją pana pałami Nie rozumiem czemu mną są nazywani Ja chce gryźć niemiłych ludzi Skakać za przysmakami Chce szczekać na kurwy I być głaskany całymi dniami Słowa które ranią Myśli które łamią Spuśćcie mnie ze smyczy wy jebane kurwy Dajcie się pobawić ja nie muszę wstawać rano Słowa które ranią Ludzie którzy kłamią Spuśćcie mnie ze smyczy wy jebane kurwy Dajcie się pobawić, ja nie muszę wstawać rano Słowa które ranią Myśli które łamią Spuśćcie mnie ze smyczy wy jebane kurwy Dajcie się pobawić, ja nie muszę wstawać rano Słowa które ranią Myśli które łamią Spuśćcie mnie ze smyczy wy jebane kurwy Dajcie się pobawić, ja nie muszę wstawać (wstawać, wstawać, wstawać)