Kurde... Dzień dobry wszystkim
Nagrywam tą piosenkę, żeby udowodnić
Że bit to wszystko, ale czy mogę poprosić bit? Halo?
Dostałem zawału pierwszy raz widząc ją całą
Ona trzęsie dupą, a ja trzęsę lufą by zobaczyć czy coś zostało
Ona patrzy na mnie, a ja patrzę na nią niepewny czy ktoś nie stanął
Za mną, z tyłu pusto
Poczułem się jak pierwszy raz waląc wiadro, czuję duszność
Podchodzi, pyta, "Czy mam Do zajarania jakaś szyszunie?"
Spytałem, "Czy dzik sra w lesie?", na co ona, że "Nie rozumiem"
Odpowiedziałem, "Tak", ona, "A to fajnie"
Dostrzegłem w niej coś na wzór duszy bratniej
Nie ma potrzeby tu swej charyzmy użyć bardziej
Bo tak gadają ze sobą zjarusy właśnie
Zrobiłem bolka tłustego jak twoja matka, spytałem ją czy by coś zjadła, gdy ona obok usiadła
Odpowiedziała, "Czy dzik sra w lesie", na co ja, "Co?"
"No przecież sam tak powiedziałeś wcześniej", na co ja, "Yy, no"
Zabrałem ją na najlepszy kebab w mieście
Bo miałem ochotę ojebać tego cwela w cieście
Posmakowało jej, chciała iść gdzieś przejść się
Wcale nie trzeba się bić by mieć mnie więcej
Zaprosiła mnie na Netflix i chillowanie
Powiedziała, że je tabletki i lubi rapowanie
Wiem, że to trochę dziwny flex
Ale, ha! Będę uprawiał seks (seks, seks, seks)
Będę uprawiał seks
Będę uprawiał seks
Będę uprawiał seks
Będę uprawiał
Konopie mnie poryły chłopie, nie zdajesz se sprawy
Zbuduję zmysłowe imperium se z trawy
Przed ustawką zwijam na chatę na kiciorowanko
Nabijam se lagę, nawijam se w głowie, żeby nie zasnąć
Wychodzę biorę pakunek jarania
Obieram kierunek tak jak ziemniaki
By złożyć meldunek w świecie ruchania
Zakładam se, że zamoczę tak jak zakładam se krawat
Po wyjściu spotykam ziomków
Pytają, "Gdzie ty pomykasz Tomku?"
Mówię im, "Haha, idę zaruchać człowieku"
Na co oni, "Haha, co ty idziesz zaruchać? Ja pierdolę, piona!"
Jakoś tak to leciało, ee
Sukinsyny chcą ogarnąć, ale czas mi nie pozwala wlec się
Ona czeka, a ja z chujem lecę, no bo w chuja lecieć nie chcę
Wbijam do niej wręcz na czuja, no bo ujarany przecież jestem
"Może usiąść tutaj zechcesz?"
Siadamy, ona odpala Netflixa
Chcę poznać jej język tak jak lingwista
Gdy biorę się za rzecz ona mówi, "Please stop"
Nie wiem już o co jej chodziło, przyznam
Mówi, że chciała Stranger Things obejrzeć
Że mam ją za przedmiot, żebym wziął te ręce
Mowię, że zapro to seks, ale może mało wiem
"Co ty myślałeś, że na ruchanie, ty, pojebało cię?
"No co za typ, kurwa mać"
(Seks)
Nie będę uprawiał seks,
Nie będę uprawiał seks
Nie będę uprawiał seks
(Instrukcje były niejasne, penis utknął w bongu)
Nie będę uprawiał seks
Kurwa mać, to jest pojebane