Kishore Kumar Hits

ĆPAJ STAJL - Białe szaleństwo lyrics

Artist: ĆPAJ STAJL

album: Białe szaleństwo


Przemawiam do ciebie prosto (prosto) z ciemnej lodowej krainy
Z kamiennej jaskini
Na zewnątrz szaleją lawiny (yo)
Tęsknię za domem (domem), dziewczyną i kotem (kotem)
Ale póki nie skończę, prędzej utonę
Tak tylko mówię, by nie było potem zaskoczeń (dziwko)
To wszystko dla moich wariatów z Krakowa
Bo to miejsce kocham, zmarnuję tu życie i nie będę tego żałował (dziwko)
W tym roku zima jest piękna, a ty jesteś młoda
Mógłbym spać, a tu nowa przygoda (ziomal)
Żaruw, że nie ma cię szkoda
I znów robi się widno
Skończymy lecieć dopiero, gdy wiosna roztopi igloo (igloo)
Ziomale skoczyli po piwko, zrobili rozpierdol jak Diplo (Doplo)
Doki, na bani już sitko
Nie damy się beaglom, oddamy się figlom (ey)
Ty nie martw się mała o jutro, bo życie to sitcom
Przekaz głęboki jak deep throat (deep throat)
I czekam aż problemy znikną (ye)
Miałem siedzieć z rodzinką (przy stole)
A siedziałem z rozkminką (bo ziomek)
Zadzwonił bym podbił na winko i tak powstał mixtape (bingo)
Białe szaleństwo
Białe szaleństwo
Białe szaleństwo
Białe szaleństwo
Białe szaleństwo
Huhuha, zima zła, KRK
Białe szaleństwo
2022 na 2023 ze mną ty, spełnijmy razem sny

Поcмотреть все песни артиста

Other albums by the artist

Similar artists