Kiedy byłem małolatem Nie chciałem być policjantem ani strażakiem Kuzyn przekminił jak zdobywać papier I do czego służy lakier Wcale ciężko nie było Być z prawem na bakier W szkole siedziałem za karę I czułem się jak frajer Chciałem palić marihuanę I miałem wyjebane Baba srała się że wezwie moją mamę Słodki dzieciak Aleksander Teraz jest starym chamem już Jeśli mam być szczery Prawie nic stamtąd nie wyniosłem Poza fantami, które wymieniałem z dilerami Kląłem pod nosem I chuj mnie obchodziły teksty typu Że skończę pod mostem Teraz wiem Jak skroić frajera a nie ser Ale na to nie urobię Starych mojej suki z wyższych sfer Już nie jestem zły za ten zmarnowany czas I wzdycham za chwilami i słowami, które brzmiały tak Synu, ucz się ucz To potęgi klucz Zamiast Tłuc się dla pengi I dla tępych sucz Ile nie zgoniłbyś na dzielni sztuk Mówię Ci, że bez szkoły nic nie będziesz mógł Synu, ucz się ucz To potęgi klucz Zamiast Tłuc się dla pengi I dla tępych sucz Ile nie zgoniłbyś na dzielni sztuk Mówię Ci, że bez szkoły nic nie będziesz mógł Najpierw, na świadectwie miałem pasek Później, omijałem lekcje przez co powtarzałem klasę Zawsze w ostatniej ławce wkurwiałem wychowawcę Odrobię pracę domową jak mi się zachcę, bo Jebać edukację, tak myślałem gdy uciekałem szatniarce By zajarać sobie packa na rękawce W nauczycielu widziałem jedynie kłamcę i oprawcę Masz mu mówić to, co on usłyszeć sam chce Ty wiedzy nie masz te grono gaworzyło se przy kawce Słabszych zamykano w szafce tak jak Eminema Pójdziesz na majce albo powiem Twojej matce weź się pierdol Sam jestem losu kowalem i krawcem Teraz siedzę se w salce, zaraz jedziemy w trasę Choć ta dziwka mi wmawiała stale że będę przegrańcem Zamiast lekcji, teksty pisałem na kartce I tak jak Aga, pozdrawiam ich dziś środkowym palcem Nara Synu, ucz się ucz To potęgi klucz Zamiast Tłuc się dla pengi I dla tępych sucz Ile nie zgoniłbyś na dzielni sztuk Mówię Ci, że bez szkoły nic nie będziesz mógł Synu, ucz się ucz To potęgi klucz Zamiast Tłuc się dla pengi I dla tępych sucz Ile nie zgoniłbyś na dzielni sztuk Mówię Ci, że bez szkoły nic nie będziesz mógł Synu, ucz się ucz To potęgi klucz Zamiast Tłuc się dla pengi I dla tępych sucz Ile nie zgoniłbyś na dzielni sztuk Mówię Ci, że bez szkoły nic nie będziesz mógł Synu, ucz się ucz To potęgi klucz Zamiast Tłuc się dla pengi I dla tępych sucz Ile nie zgoniłbyś na dzielni sztuk Mówię Ci, że bez szkoły nic nie będziesz mógł