Kishore Kumar Hits

Epis DYM KNF - Forza lyrics

Artist: Epis DYM KNF

album: Forza


Sytuacja napięta jak łańcuch rozrządu
Bo znowu kurator cię wzywa do sądu
Ile razy za głupoty przelewałeś krew?
I do zdjęcia lecisz bokiem jak 370Z
Ślepy jak kret czy klapki na oczach?
Jak daje na boku, to raczej nie kocha
Droga jest mokra, a przyczepność słaba
Więc dlaczego we mnie kierowana jest suszara?
Para to para, dwie sztuki lub wodna
Zimną mam krew, a człowiek pochodnia
Sporna to sprawa, lecz nie do końca
Imponują mi ludzie, a nie ich Forsa
Forsa na rozwój, buduj swą twierdzę
Kiedyś zbuduję, to ci potwierdzę
Słowa są piękne, bestia to praca
Uschnie ci związek, jak nie dbasz o kwiatka
Pamiętam tamto lato, czekaliśmy na burzę
Niech krople deszczu schłodzą twoją poparzoną skórę
Wspomnienia nie wyblakną, jak lakier na twej furze
Ale do paru rzeczy to już nie mam złudzeń
Pamiętam tamto lato, czekaliśmy na burzę
Niech krople deszczu schłodzą moją poparzoną skórę
Wspomnienia nie wyblakną, jak lakier na twej furze
Ale do paru ludzi to już nie mam złudzeń
Człowiek pewny siebie, jak napęd na cztery buty
Lepiej mieć zakuty silnik, niż łeb mieć zakuty
Litry tej wódy przelane z głupoty, marnowanie czasu, marnowanie floty
Ludzkie szroty, omijaj te składy
Wciągają do stada przećpane barany
Puchną bibole czy puchnie wątroba?
Wersja sportowa or monopolowa?
Puchnie też głowa i kłębią się myśli, redukcja z miłości do nienawiści
Dalej są ci, co ze mną przyszli, od małolata te same pyski
Życie nie wyścig, choć jest zapierdol
Każdego owada wypleni mefedron
Podziękuj zębom, jak kochasz fetę
Po kilku latach wypadną na setę
Pamiętam tamto lato, czekaliśmy na burzę
Niech krople deszczu schłodzą twoją poparzoną skórę
Wspomnienia nie wyblakną, jak lakier na twej furze
Ale do paru rzeczy to już nie mam złudzeń
Pamiętam tamto lato, czekaliśmy na burzę
Niech krople deszczu schłodzą moją poparzoną skórę
Wspomnienia nie wyblakną, jak lakier na twej furze
Ale do paru ludzi to już nie mam złudzeń
Miałeś kochankę, ona miała męża, on miał kochankę i to się zapętla
Rekordy węża na 3310, solidny telefon na każdą kieszeń
I jazda! Ruszyli w Polskę, zerwany tłumik gdzieś tam na wiosce
Czy Wyborowe na desce rozdzielczej?
Odcinek specjalny, na Żylinę pędze
I jazda! To pojebane życie, przez Katowice z zerwanym tłumikiem
Na automacie same siódemy
Przynajmniej przez weekend nie będziemy biedni
Ha! Co się tak patrzysz? Prosił o szlugę, zabrał pół paczki
Jak to? A tak to! Tak to już bywa
Czasem na stacji po wiadro paliwa
Pamiętam tamto lato, czekaliśmy na burzę
Niech krople deszczu schłodzą twoją poparzoną skórę
Wspomnienia nie wyblakną, jak lakier na twej furze
Ale do paru rzeczy to już nie mam złudzeń
Pamiętam tamto lato, czekaliśmy na burzę
Niech krople deszczu schłodzą moją poparzoną skórę
Wspomnienia nie wyblakną, jak lakier na twej furze
Ale do paru ludzi to już nie mam złudzeń

Поcмотреть все песни артиста

Other albums by the artist

Similar artists