Jakie życie jest piękne, w końcu mam grubo A cała sala dosłownie trzęsie tą budą To statek, ja bosman zobacz jaką moc mam Nie mniej niż sto, w skali boforta Ciało roztańcz bo to Huragan ognia A ja z nim co dnia płonę jak pochodnia Ogarnę ten świat, ciepłem z membran Jesteś między nimi więc jesteś w kleszczach ♪ To dziś po przejściach wreszcie wyprostuję Kręć się bo po to tu jesteś, czujesz? Ty dawaj, zaczynaj porwiemy dziś wszystkich Jak przyjdzie co do czego to jesteśmy niewinni Uruchamiamy w bani niewykorzystane obszary i zadbamy By się ukorzeniały rosły i rozkwitały Bo taki pierwotnie mieliśmy zamysł A jak tego będzie mało to dodam Odrobinę reggae, ska i punk rocka Nie widziałes to weź na to popatrz Ta muzyka cały czas daje mi kopa A jak tego będzie mało to dodam Odrobinę reggae, ska i punk rocka Nie widziałes to weź na to popatrz Ta muzyka cały czas gra ♪ Wysoko w górach, głęboko w katakumbach Tańce, wygibasy, tango i rumba Suma sumarum, do baru sekunda Nie marnuj jej żeby w miejscu stać Kilka prawd niby oczywistych powiem ci Po pierwsze nie wystarczą tylko chęci Wierzyć temu, to jak wierzyć, że wódz tu Zmądrzeje i nie będzie więcej smutków A jak tego będzie mało to dodam Odrobinę reggae, ska i punk rocka Nie widziałes to weź na to popatrz Ta muzyka cały czas daje mi kopa A jak tego będzie mało to dodam Odrobinę reggae, ska i punk rocka Nie widziałes to weź na to popatrz Ta muzyka cały czas gra ♪ A jak tego będzie mało to dodam Odrobinę reggae, ska i punk rocka Nie widziałes to weź na to popatrz Ta muzyka cały czas daje mi kopa A jak tego będzie mało to dodam Odrobinę reggae, ska i punk rocka Nie widziałes to weź na to popatrz Ta muzyka cały czas gra