(Selassie) (To jest Luta) Ty bądź sobą, nie bądź nikim innym Oddaj swoim braciom to co jesteś im winny Z dobroci, mądrości ty zawsze bądź słynny Bóg błogosławi Cię Bądź sobą, nie bądź nikim innym Oddaj swoim braciom to co jesteś im winny Z dobroci, mądrości ty zawsze bądź słynny Bo Bóg błogosławi Cię W życiu tyle zła Tak łatwo stracić drogę, wiem bo dobrze to znam Tak szybko płynie czas Wiec lepiej nie pal mostów tylko ratuj co masz Wiem jak trudno, jak źle i smutno Kiedy jesteś sam, a strach u bram O lepsze jutro Ty bądź sobą, nie bądź nikim innym Oddaj swoim braciom to co jesteś im winny Z dobroci, mądrości ty zawsze bądź słynny Bóg błogosławi Cię Bądź sobą, nie bądź nikim innym Oddaj swoim braciom to co jest es im winny Z dobroci, mądrości ty zawsze bądź słynny Bo Bóg błogosławi Cię Wyciągasz ręce w stronę dnia Nie wiesz kiedy nadejdzie Okruchy szczęścia to wszystko co masz Kiedyś było ich więcej Gdzie podziały się te wszystkie jak maski twarze Pospalały się w ogniu płonących marzeń Ty bądź sobą, nie bądź nikim innym Oddaj swoim braciom to co jesteś im winny Z dobroci, mądrości ty zawsze bądź słynny Bóg błogosławi Cię Bądź sobą, nie bądź nikim innym Oddaj swoim braciom to co jesteś im winny Z dobroci, mądrości ty zawsze bądź słynny Bo Bóg błogosławi Cię Wypchnięty za drzwi na zimną noc Chciałbyś zrobić coś, by wytrzymać cios jeszcze. Ten jedyny raz podnosisz głos, by rozedrzeć mrok, żeby przebić powietrze. Tak jak ostatni człowiek na ziemi, Masz już tylko siebie, by próbować coś zmienić, Poczuj jak wiatr osusza łzy, błogosławiony będziesz Ty. Więc bądź sobą, nie bądź nikim innym Oddaj swoim braciom to co jesteś im winny Z dobroci, mądrości ty zawsze bądź słynny Bóg błogosławi Cię Bądź sobą, nie bądź nikim innym Oddaj swoim braciom to co jesteś im winny Z dobroci, mądrości ty zawsze bądź słynny Bo Bóg błogosławi Cię