To jest dla mych braci spod celi dla bandytów Złodziej dla dilerów, paserów starej gwardii osiedli To dla mojej ekipy tam gdzie jeden za wszystkich Dla tych co dzielą troski upadki i zyski To dla ludzi honoru, buntowników z wyboru Tych co wierni na wieki są raz danemu słowu To dla wszystkich dyskretnych co znają ryzyko Tych co idą po swoje będąc wciąż incognito Witaj w mieście wszechobecnych kamer Gdzie podsłuch na telefonie odcisk palca na ekranie Legalna inwigilacja nazywana jeszcze prawem Tylko powiedz coś a wujek google podklepie reklamę Znają cechy twojej twarzy, kolor oczu, wzrost i zodiak, imię ojca Nim pomyślisz wiedzą co chcesz ziom na obiad Cyfryzacja kladzie się cieniem od lat Spróbuj tak się porobić by twój iphone cię nie poznał Wielki brat czuwa przesuwając próg kontroli Jeszcze sam dałeś swój akcept żeby stworzyć twój algorytm Dobre zdjęcie na insta kokaina alko story Się nie przejmuj psy dodały ciebie dawno do znajomych Szklane domy, drogie auta na pokaz Walka o followersów, sztuczna prawda jak brokat Dziewczyny kusi lans, białe złoto i flota Sponsy są zawsze otwarte niczym oko proroka Prześwietlone życie, znają twoją psychikę Od nałogów przez zajawki od ksyw ziomków w ekipie Brat uważaj o czym mówisz jak i z kim i o czym piszesz Legalnie czy nielegalnie duży pieniądz lubi ciszę To jest dla mych braci spod celi dla bandytów Złodziej, dla dilerów paserów starej gwardii osiedli To dla mojej ekipy tam gdzie jeden dla wszystkich Dla tych co dzielą troski, upadki i zyski To dla ludzi honoru, buntowników z wyboru Tych co wierni na wieki są raz danemu słowu To dla wszystkich dyskretnych co znają ryzyko Tych co idą po swoje będąc wciąż incognito