Podobno dziś ludzi nie budzi już budzik ty tylko hajs hajs i sumienie Lecz chuja ja wiem Huawei, Samsung wyjeb, przy łóżku twój iPhone 7 Wbijasz stopy w swe kroksy - wstajesz! Wzywa cię jebany toxic land Ray bany - oksy bez dioptrii - cel - propsy, szelest no i mocny seks Odkręcasz wodę - hansgrohe, sam sobie obmywasz mordę z chemii Sam sobie ładujesz na zdrowie - alko, narko lub wiadro protein I nadal szukasz w tym magii, tak jak we własnych butach balansu Swój kodeks jak król Hammurabi Wymyślasz od nowa na codzień - sztuka kontrastu Wychodzisz z domu do auta (auta) be be bmw, fe fe felgi bbs W końcu ty samiec alfa jesteś, do tego wrażliwy jak ciekła rtęć Nadal uważasz, że arka (arka) wybudowana tu stoi dla ciebie Powiedz, że wśród szklanych kaskad i Arkad liczysz się tylko ty jeden - Noe Liczysz się tylko ty jeden Noe! Liczysz się tylko ty jeden Noe! Liczysz się tylko ty jeden Noe! Jesteś wybrańcem! Jesteś straceńcem! Jesteś wybrańcem! Albo szaleńcem! Wychodzisz już z auta skrojona Vistula Festina z nadgarstka błyszczy dla Króla Dzisiaj nie w Nike'ach, Lasocki Badura dziś masz wyglądać poważnie akurat Dziś w Yves Saint Laurent intense Choć pachnie inaczej niż Guilty od Gucci Gdzieś tam czeka twoja Channel, kobiety dzielisz na żony i kurwy Podchodzisz do windy, naciskasz że w górę Jasne, że w górę przecież nie w dół Oszklony budynek wysoko nad murem wysyła ci windę czerwoną bo Król Ostatnie piętro z widokiem na miasto zapiera dech ci Teraz na dachu ogrodu namiastką tam stoi ona i zabiera cię dziś Zabiera cię dziś Piękna jak księżyc Ha ha jesteś wybrańcem Ha ha w podróż donikąd Daleko do gwiazd Ambicja jest piękna lecz nie ma Imienia jak każde piękno złowrogie jest A dzisiaj jej ręka jest ciepła jak Preria i trochę zbyt lekko prowadzi cię Na krawędź dachu co jak margines w Zeszycie budzi szacunek lecz budzi też lęk Wychodząc za linię przekraczasz granicę Gdy stawką jest życie nie cofniesz już się Skacząc z dachu ją trzymasz za rękę, nie wierząc wciąż w manipulację Skacząc z dachu otoczony jej pięknem Wierzysz, że ktoś wyłączy grawitację Skacząc z dachu nie ma nic więcej, skąd wiesz? może jeszcze coś jest Skacząc z dachu nie ważne jest miejsce Ale to że może wdychasz powietrze Cartier Ale to że może wdychasz powietrze Cartier Ale to że wdychasz powietrze Podróż donikąd Jesteś wybrańcem! Jesteś straceńcem! Jesteś wybrańcem! Albo szaleńcem!