Czwarta nad ranem niedziela ulice są puste Na mieście jest jeden samochód (Jadę nim ja) Wstawać się nie chcę lecz lecę bo mam coś na oku Robię chałupy dziś w dwóch województwach Co chwilę nerwy na szczęście końcówka Ekipy dobre mimo to często jest problem I przez to wciąż muszę się wkurwiać Do tego płyta ma być perełką W zalewie gówna światełkiem i treścią Codziennie piszę i myślę poprawiam i kreślę Dlatego aż tyle mi zeszło Żadne pół środki każdy mój numer jest fajny i dobry Każdy mój album jest ważny i mocny I piszę już kolejne zwrotki Czasami jednak brakuje mi tchu z sił opadam Potem odpalam tryb ON w dwa tygodnie pół roku nadrabiam i znów Jadę przez miasto się śpieszę bo mam nowe plany (ziom ziom ziom) Oni się patrzą o kurwa on jest pojebany (on on on) Ciemno czy jasno nieważne gdy jest odpalany (tryb ON ON ON) Światła nie gasną latamy zapierdalamy Jadę przez miasto się śpieszę bo mam nowe plany (ziom ziom ziom) Oni się patrzą o kurwa on jest pojebany (on on on) Ciemno czy jasno nieważne gdy jest odpalany (tryb ON ON ON) Światła nie gasną latamy zapierdalamy Wstajesz lecisz dajesz nie śpisz praca teraz sen po śmierci Zapierdalasz wciąż się starasz póki słońce świeci Nie ma że boli jak przyjdzie energia Adrenalina uderza z nadnercza Jezu jak lubię jak dzieje się dużo Stres to pobudza gdy tryb ON napędza Kocham robić przy okazji też mi hajs przychodzi Nigdy to nie było celem samym w sobie raczej małą częścią drogi Nie budzi budzik sam wstaje sen już mnie nudzi Dzieciakom dać buzi buzi ulice puste bez ludzi Ja znowu gdzieś lecę jak głupi Czasami jednak brakuje mi tchu z sił opadam Potem odpalam tryb ON w dwa tygodnie pół roku nadrabiam i znów Jadę przez miasto się śpieszę bo mam nowe plany (ziom ziom ziom) Oni się patrzą o kurwa on jest pojebany (on on on) Ciemno czy jasno nieważne gdy jest odpalany (tryb ON ON ON) Światła nie gasną latamy zapierdalamy Jadę przez miasto się śpieszę bo mam nowe plany (ziom ziom ziom) Oni się patrzą o kurwa on jest pojebany (on on on) Ciemno czy jasno nieważne gdy jest odpalany (tryb ON ON ON) Światła nie gasną latamy zapierdalamy Jadę przez miasto się śpieszę bo mam nowe plany (ziom ziom ziom) Oni się patrzą o kurwa on jest pojebany (on on on) Ciemno czy jasno nieważne gdy jest odpalany (tryb ON ON ON) Światła nie gasną latamy zapierdalamy