Kiedy skończy się mój czas, może ktoś uroni łzę
Spójrz na mnie ostatni raz i zapamiętaj mnie
Kiedy stanę twarzą w twarz z tym co dobre, a co złe
Spójrz na mnie ostatni raz i zapamiętaj mnie, yeah, yeah
Wiesz, nienawiść to dziś paliwo, co za chore typy
Wylali mi złote piwo, dziś mam złote płyty
Daj mi tylko długopisy, w szklance trochę łychy
A mogę napisać szybko całą moją drogę przy tym
Mój przyjaciel kręci teraz moje nowe klipy
W domu żona, córka, pies, to mój dom ekipy
Mój portfel może schudnąć, może przytyć
Jebać to, chociaż lubię forsę liczyć
Robię sporo ruchów, mogłeś zauważyć
Nie mam drogich ciuchów ani tatuaży
Nie zmieni mnie kwit, no bo nie zmieni mnie nic
Możesz zabrać mi go dziś, nie zabronisz marzyć, o nie, nie
No bo co by nie mówili, idę przed siebie
Nieważne czy pełne konto, czy tam jest debet
Może spotkamy się w piekle, może gdzieś w niebie
Na wieki wieków Next Level
Kiedy skończy się mój czas, może ktoś uroni łzę
Spójrz na mnie ostatni raz i zapamiętaj mnie
Kiedy stanę twarzą w twarz z tym co dobre, a co złe
Spójrz na mnie ostatni raz i zapamiętaj mnie, yeah, yeah
Nie czuję wstydu, kiedy patrzę w lustra
Choć bywała tam pustka, ja już pokonałem swój strach
Fan napisał mi, że robił różne głupstwa
A gdyby nie moja muza to pewnie by się wyhuśtał
Więc nie muszę trafiać w gusta, wolę w serducho
Bo u mnie jak u każdego - czasem też krucho
Fani piszą lecz grubo, co Ci jest Kubo?
Popijam whisky i to piszę jakoś przed 2-gą
W międzyczasie ja nagrałem płytę pop
W oczach moich fanów teraz pewnie widzę szok
Wydamy je razem, zmienię moje życie w rok
Ktoś pewnie napisze "props", ktoś inny napisze "gniot"
Lecz nikt mi tutaj nie zabroni przecież mieć marzeń
Bo muzyczny B.R.O ma teraz dwie twarze
Możesz odejść w drugą stronę szukać gdzieś wrażeń
Albo możemy biec razem
Kiedy skończy się mój czas, może ktoś uroni łzę
Spójrz na mnie ostatni raz i zapamiętaj mnie
Kiedy stanę twarzą w twarz z tym co dobre, a co złe
Spójrz na mnie ostatni raz i zapamiętaj mnie, yeah, yeah
Nic nie jest takie same, błędów nie wypalimy
Na ścianie wisi diament, obok cztery platyny
Do tego wisi córki fota, obok dwa złota
A czy po tej płycie wpadnie nowa, mordo zobaczymy
Moje życie przypomina czasem śmiech przez łzy
Bo wiele osób wbije we mnie wredne kły
Lecz nie wiem co bym zrobił, byku bez tej gry
Witam serdecznie, B.R.O - Next Level Trzy
Kiedy skończy się mój czas, może ktoś uroni łzę
Spójrz na mnie ostatni raz i zapamiętaj mnie
Kiedy stanę twarzą w twarz z tym co dobre, a co złe
Spójrz na mnie ostatni raz i zapamiętaj mnie