Bez płomieni Bez promieni Niemi, zagubienie na Ziemi Zabiegani z otwartymi ranami w sercu Wyprani z sensu Jak zmienić to? Iść razem Gonić świat marzeń, wyobrażeń Niezależnie od wydarzeń wokół Jesteś obok czuje spokój Jestem gotów do lotu Wokół niepokój To nasz czas ucieczki Wczoraj dzień był kiepski Dziś budzi nas poranek rześki Przecieramy nowe ścieżki Dla świata groteski Nieobecni Dla siebie oddani Jak poddani Bez granic Bo nie podzieli czas nas Nie podzieli Świat Gorsze chwile też nie złamią nas Tylko ty i ja Niepodzielni Bo nie podzieli czas nas Nie podzieli Świat Gorsze chwile też nie złamią nas Tylko ty i ja Niepodzielni Codziennie Niezmiennie Trudna droga, nie jest przyjemnie czasem Konsekwentnie, razem w stronę słońca W stronę marzeń Będę tu kiedy będziesz płakać Będę tu kiedy będziesz szaleć Stawiam wszystko na jedną szalę Taką drogę wybrałem na stałe I ty chyba także Bo nie podzieli czas nas Nie podzieli Świat Gorsze chwile też nie złamią nas Tylko ty i ja Niepodzielni Bo nie podzieli czas nas Nie podzieli Świat Gorsze chwile też nie złamią nas Tylko ty i ja Niepodzielni W jedna stronę idziemy Tylko ciebie chce Będę zawsze przy tobie: na dobre i złe Bo nie podzieli czas nas Nie podzieli Świat Gorsze chwile tez nie złamią nas Tylko ty i ja Niepodzielni Bo nie podzieli czas nas Nie podzieli Świat Gorsze chwile tez nie złamią nas Tylko ty i ja Niepodzielni