Kishore Kumar Hits

Sobota - Dzień za dniem lyrics

Artist: Sobota

album: Homo Sum


SOB haha
Essa, essa
2020 kto ma wiedzieć, ten wie
Dzień za dniem
Mija dzień za dniem
Mija dzień za dniem
Dzięki ci Boże, za ten jeszcze jeden dzień
Mija dzień za dniem
Mija dzień za dniem
Bywało gorzej
A z tego to się Sobuś śmiej
Ciągła walka ze złem
Ciężko już łapię tlen
Stale na noże
Chciałoby się krzyknąć: wiej!
Lecz mija dzień za dniem
Tak mija dzień za dniem
Więc, siadam i tworzę, by nie stać się kolejnym tłem
Miałem swój super swag
Miałem swój dream team
Ale nasz super skład
Był tylko blink, blink
Minęło czasu szmat i spraw naiwnych
Zostałem jeden sam, sam jeden winny
Słynny, zdrajca
Dziewic niewinnych krew ma na jajcach
Kolędnik, tancerz
Nie wyjdzie z tańca
Kolejny harcerz, przećpana szansa
Za lata wsparcia, pomocy bliźnim oraz ochrony
Przy czym odwracasz się ode mnie
Chcesz bym był skończony, by cała praca
Stworzone przez was szklane domy
Cwaniak obraca, za plecami zbiera moje plony
Chciałbym zniknął stąd z piętnem kapusia w szyldzie
Ale to kurwa błąd, ze mną to im nie wyjdzie
Kevlar noszę i broń
Zapraszam, proszę przyjdźcie
Ale na mojej krzywdzie nie zarobicie
Mija dzień za dniem
Mija dzień za dniem
Dzięki ci Boże, za ten jeszcze jeden dzień
Mija dzień za dniem
Mija dzień za dniem
Bywało gorzej
A z tego to się Sobuś śmiej
Ciągła walka ze złem
Ciężko już łapię tlen
Stale na noże
Chciałoby się krzyknąć: wiej!
Lecz mija dzień za dniem
Tak mija dzień za dniem
Więc, siadam i tworzę, by nie stać się kolejnym tłem
Mija dzień za dniem
Mija dzień za dniem
Dzięki ci Boże, za ten jeszcze jeden dzień
Mija dzień za dniem
Mija dzień za dniem
Bywało gorzej
A z tego to się Sobuś śmiej
Ciągła walka ze złem
Ciężko już łapię tlen
Stale na noże
Chciałoby się krzyknąć: wiej!
Lecz mija dzień za dniem
Tak mija dzień za dniem
Więc, siadam i tworzę, by nie stać się kolejnym tłem

Поcмотреть все песни артиста

Other albums by the artist

Similar artists