I biore w garsc ziemie Do nozdrzy przykladam. I wiem czym pachnie, A wiedziec nie chce. I zapach ten czuje, Gdy wacham swej skóry. Wiem, ze ziemia Smierdze od srodka. I wiem czym cuchne, A wiedza ta boli. Bo pachne ma babka, Pachne ma córka. Piach z gnojem zmieszany, gównem smierdzacy, moczem obmyty. Piach, skóra nim smierdzi, oczy wypelnia, uszy zatyka.