Wcale lepiej się nie czuje kiedy jesteś tutaj Wcale lepiej się nie czuje kiedy jesteś tutaj Mam taki problem ze sobą i ciągle go powtarzam Lecz nie mówie o nim dbam o to żeby się nie pokazał Nie tłumacze już niczego każdy z nas jest całkiem niezły w analizie rzeczy które interpretujemy I chcę być z wami do bólu szczery Mam wrażenie nikt nie słucha - myśli że to na niby A wszystkie moje dziwne miny, godziny spędzone w ciszy Tracąc wszystko i nie tracąc nic zdałem sobie sprawę czego potrzebujemy i co jest ważne Nie chce się wiązać z miejscem Chce być tam gdzie mogę kochać innych do momentu kiedy już na zawsze zasnę I czy już przegiąłem? Chyba dawno temu I w końcu chciałbym się już wyprostować Sztuka w tym żeby dojść do takich wniosków samemu Wcale lepiej się nie czuje kiedy jesteś tutaj Cisza między nami figuruje więc dorzucaj Ten ogień we mnie ciągle płonie drewna już nie szukaj Na zawsze poparzony proszę tylko tu podmuchaj Nie jest głęboka, nie jest otwarta Pewnie będzie lepiej szybciej niż się spodziewałem Słyszałem strzały, czy to był falstart? Wcale lepiej się nie czuje kiedy jesteś tutaj, nie, nie Wcale lepiej się nie czuje kiedy jesteś tutaj, ej Nie mam nic do ukrycia dlaczego mam się chować Nie oczekuje wiele od życia muszę kombinować Ile razy już skompromitowany, mam wielkie plany, ej Chodź się nie przyzwyczajamy, że Wszystko przyjdzie jakoś nam i oby wkrótce Teraz się skupiam czy cokolwiek mam w lodówce Niby dużo choć to tylko ja po krótce W prezentacji siebie zbliżam się do jednej ósmej I słyszę lece grubo, ale chciałbym tłuściej Mam mega chill, ale jednak chciałbym luźniej Konwersacja z tobą tak jak na maturze ustnej Tonie kiedy jakiś koncert? Myślę może później Jak dziś skończę to przynajmniej niech to będzie u niej A jak gdzieś zaczynasz proszę nie na wspólnej W kwestii relacji naszej raczej się kieruje do ogólnej Bo gdy jesteś w okolicy to się wcale nie czuje Wcale lepiej się nie czuje kiedy jesteś tutaj Cisza między nami figuruje więc dorzucaj Ten ogień we mnie ciągle płonie drewna już nie szukaj Na zawsze poparzony proszę tylko tu podmuchaj Nie jest głęboka, nie jest otwarta Pewnie będzie lepiej szybciej niż się spodziewałem Słyszałem strzały, czy to był falstart? Wcale lepiej się nie czuje kiedy jesteś tutaj Cisza między nami figuruje więc dorzucaj Ten ogień we mnie ciągle płonie drewna już nie szukaj Na zawsze poparzony proszę tylko tu podmuchaj Nie jest głęboka, nie jest otwarta Pewnie będzie lepiej szybciej niż się spodziewałem Słyszałem strzały, czy to był falstart?