Kaptur na łeb, przemieszczam się jak mnich Bit i słuchawki, chodnik płynę nad nim Idę wolnym krokiem Uśmiecham się i macham do tych smutnych twarzy z okien Kaptur na łeb, przemieszczam się jak mnich Bit i słuchawki, chodnik płynę nad nim Idę wolnym krokiem Uśmiecham się i macham do tych smutnych twarzy z okien Zbijam kijka, nawijka tu non stop To Dill Gang jest siostro Dla Witka tu pozdro Bo Arab jest tu z nim, nara Co system rozpierdala Ale to będzie zaraz Jakoś tak, wiesz wbijam na elitę Jest tu z nami Szwed i, i miażdży Cię bitem (ej) A ty zazdrość, wyjebane mam w to Nieskromny czy szczery - rozpierdalam to (he) He, śmieje, nie wiem co się dzieje Ważne, że źle nie jest Bo spokój jest ten Wbijam do kabiny z której baką wieje Bongo przed majkiem inaczej mdleje Blete kleję, żeby powstał track Mam już 20 lat, trzeba rozjebać ten rap, masz (he-he) Dudni po dach, ujarani jak szpak Patrz wszystko się da, ha (wszystko się da, ha) ♪ Kaptur na łeb, przemieszczam się jak mnich Bit i słuchawki, chodnik płynę nad nim Idę wolnym krokiem Uśmiecham się i macham do tych smutnych twarzy z okien Kaptur na łeb, przemieszczam się jak mnich Bit i słuchawki, chodnik płynę nad nim Idę wolnym krokiem Uśmiecham się i macham do tych smutnych twarzy z okien Kaptur na łeb, przemieszczam się jak mnich Bit i słuchawki, chodnik płynę nad nim Idę wolnym krokiem Uśmiecham się i macham do tych smutnych twarzy z okien Kaptur na łeb, przemieszczam się jak mnich Bit i słuchawki, chodnik płynę nad nim Idę wolnym krokiem Uśmiecham się i macham do tych smutnych twarzy z okien