Im więcej śpię, tym więcej chcę Wyrasta we mnie drzewo Cokolwiek o mnie powiesz Mój Neapol jest tu Cokolwiek o mnie powiesz Tu gdzie jestem nie ma nieba Przywiązałem się do myśli, że jest Bóg Im więcej śpię, tym więcej chcę I Ciebie też chcę bardziej Ale to co chcę powiedzieć stoi tu jak soli słup Im więcej Ciebie kocham Tym bardziej sobą gardzę Już tak mam – nie lubię zdrajców Kiedyś zdradził mnie Stu Im więcej śpię, tym więcej chcę Choć nie wiem już na pewno Bo cokolwiek chcę przesunąć Znika tu jak czarny punkt Pamiętam Twoje oczy Że odbijały ciepło Uwierz mi, nie byłaś pierwsza Nie boli mnie to! Nie boli mnie to! Nie boli mnie to! Nie boli mnie to! Nie boli mnie to! Nie boli mnie to! Nie boli mnie to! Nie boli mnie to!