To poradnia porad nie pora na bajki Co drugi teraz pcha się na tron biorą za majki Ale słyszę tylko kolejny klon zbiera ten plon wytwórnia Bo znowu znaleźli durnia co chce być modny Modniejszy nawet niż żurnal Yo i trwa ta chujnia za marne ochłapy Tu słabi liżą dupy a łapy myją łapy Ziom nie daj się wkręcić a będzie ci w końcu dane Ci ludzie są jak zaklęci i wszędzie jebie tu chamem To szołbiznes, to szołbiznes Klik klak ciągle jedna klika Prosta matematyka tu gówna się nie dotyka Mają to na plikach mają to na betach Paparazzi znają się najlepiej na kobietach Wiedzą że to nie ta i napiszą gdzie i kiedy Dajesz pierwszy blat otwierasz wrota do schedy Yo nikt nie chce biedy to nie lubią jej okrutnie Wstydzą się przyznać że jest im smutno To smutne Wstydzą się przyznać że jest im smutno To smutne Samochód na raty miłość na raty I strach że nie ma już kompletnie nic poza tym Znasz te klimaty gdy zasypiasz sama w łóżku Czujesz że nie umiesz już kochać to truskul Oldskul niuskul anybody killa Parcie na szkło jest jak poparcie debila Niebo to chwila oryginalne ma tutaj zakaz A na okładkę trafia ten co baka To jest szołbiznes