Kishore Kumar Hits

Totentanz - Poza wszystkim lyrics

Artist: Totentanz

album: Live


Na każdym kroku tego marszu mówią zły
Obrońcy swojej kruchej wiary
I w zakamarach swoich zapoconych domów
Chodują drzewa nienawiści
Na takim drzewie długo dojrzewałem
I zanim ktoś mnie znalazł zgniłem, spadłem
Odrzucili mnie
Tam gdzie
Za wstyd jest łyk
Za łyk są dni
Za dni jest noc
A noc to wstyd
Postawili mi fałszywe drogowskazy
Wykopali w poprzek drogi wielki dół
Los pokonał czas moich bohaterów
Zagubiłem się
Poniewierany wyżebraną wódą
Powycierany zakurzonym błotem
Trafiłem poza ściany tego życia
Gdzie nawet czasem bolą sny
I nawet anioł, który wyszedł z kromki chleba
Nie przekonał mnie choć zabrać chciał do nieba
Nie posłuchałem jego dobrej rady
Zostałem tu
Gdzie
Za wstyd jest łyk
Za łyk są dni
Za dni jest noc
A noc to wstyd
Postawili mi fałszywe drogowskazy
Wykopali w poprzek drogi wielki dół
Los pokonał czas moich bohaterów
Zagubiłem się
Postawili mi fałszywe drogowskazy
Wykopali w poprzek drogi wielki dół
Los pokonał czas moich bohaterów
Zagubiłem się

Поcмотреть все песни артиста

Other albums by the artist

Similar artists