Nie chcę słyszeć Cisza niech trwa Nie wiedzieć że chaos Że toczy się gra Że Bóg mamona Wszystko wrzucone do wora Sprytnie zmielone i z chlebem podanie co dnia Ogarnąć duszę wyruszam by w polu znaleźć swój czas I prace Geniusza co zwykle ukryte są w snach Więc jadę zapomnieć nie widzieć nie słyszeć co dnia Bo ziemią tak piękna a brata zabija brat Co się stało? Zwariował świat? Już Boga nie ma miłości brak O - nie dziś Gdy czuję we włosach wiatr I słyszę muzykę Co płynie przez wieki i trwa