Już znalazłem, swój znalazłem komin Nim wylecę, zanim stanę, na krawędzi siebie Dajcie spokój ludzie Spalę siebie, gdzieś polecę dalej Będę w niebie chwilę trochę Trochę bliżej ciebie, bliżej ciebie chcę być Spadnę znowu gdzieś tam W dłoniach słońca będę leżał W cieniu końca największego W twoim sercu tylko płonął Kocham cię Jestem, byłem, będę, jeśli wrócę Czasu pyłem Kurzem, brudem, dymem Ściekiem, syfem Jeśli wrócę W dłoniach słońca będę leżał W cieniu końca największego W twoim sercu tylko płonął Kocham cię W dłoniach słońca będę leżał W cieniu końca największego W twoim sercu tylko płonął Kocham cię