Zboczeniec czeka za rogiem ulicy Jak wściekłe zwierzę ślini się Gdy tylko zbliżysz się do niego Wyciągnie nóż - zabije Cię To miasto umiera I Ty razem z nim To miasto umiera I Ty umrzesz z nim Jakiś człowiek wzywa pomocy Lecz nikt nie słyszy w klatce z betonu Dziwki mieszają się z podlotkami Tu nikt na pewno nie pomoże nikomu To miasto umiera I Ty razem z nim To miasto umiera I Ty umrzesz z nim Kolejna udana próba samobójstwa Następny pożar w fabryce spirytusu Kolejny wypadek na skrzyżowaniu Następny przypadek użycia przymusu To miasto umiera I Ty razem z nim To miasto umiera I Ty umrzesz z nim Ludzie stłoczeni czekają na żywność Szczekają na siebie i warczą jak psy Przyszli przestępcy szukają swych ofiar Następną ofiarą możesz być Ty To miasto umiera I Ty razem z nim To miasto umiera I Ty umrzesz z nim Umrzesz z nim Umrzesz z nim Umrzesz z nim Umrzesz z nim