Nikt nie miał włosów, takich jak ty Na punkcie tych kłaków zgłupiałem Były pachnące, jak świeże bzy Dostałem świra, zemdlałem Ty ocuciłaś mnie swoim uściskiem Myślałem, że już nie żyję Złapałem twe kłaki, poczułem, że śliskie Zocha, przede mną coś kryjesz Czy ty wiesz, że mam łupież Łupież Czy ty wiesz, że mam łupież Oblałem twe pukle denaturatem Potem moczyłem je w zupie Skręcałem twój warkocz jak mokrą szmatę Żeby wytępić łupież Wziąłem w swe dłonie pompkę gumową Rąbnąłem cię między oczy Wyglądasz teraz jak Shinead O'Connor Twój wygląd jest nadal uroczy Czy ty wiesz, że mam łupież Łupież Czy ty wiesz, że mam łupież Ostatnia moja deska ratunku To list napisać do "Jestem" Tutaj Krzyś Skiba, pełen szacunku Poradźcie, bo wpadnę w depresję Jest taka sprawa, ona ma łupież A ja jestem wnerwiony Przyszła odpowiedź "To proste, chłopcze zrób z tego serek topiony" Czy ty wiesz, że mam łupież Czy ty wiesz, że mam łupież Czy ty wiesz, że mam łupież (ahaa), czy ty wiesz, że mam łupież