Dzień zaczyna się o szóstej To jest u nas pierwsza zmiana Bardzo trudno się obudzić Trzeba zapić już od rana Łooohooo A w południe to przychodzą Ci, co mają lekcje w szkole Mówią, że teraz religia I potrzebne im jabole O dziesiątej jest wesoło Okoliczne prostytutki Zamawiają po koszernej Bo nie mogą już bez wódki Łooohooo Zaraz po nich się zjawiają Policjanci bardzo młodzi Prosto z gwinta w gardła walą To nikomu już nie szkodzi To jest ciężka praca Nie na moje zdrowie Łooohooo Nocny, "U Stefana" Otwarty całą dobę To jest ciężka praca Nie na moje zdrowie Łooohooo Nocny, "U Stefana" Otwarty całą dobę ♪ Tak pod wieczór tu się wtacza Gruby z brodą jeden taki Opowiada o powstaniach On ciągle ma majaki Obok wszystko splajtowało Ale my jeszcze nie Naród wódą leczy dusze Tak w kryzysie żyje się To jest ciężka praca Nie na moje zdrowie Łooohooo Nocny, "U Stefana" Otwarty całą dobę To jest ciężka praca Nie na moje zdrowie Łooohooo Nocny, "U Stefana" Otwarty całą dobę ♪ To jest ciężka praca Nie na moje zdrowie Łooohooo Nocny, "U Stefana" Otwarty całą dobę To jest ciężka praca Nie na moje zdrowie Łooohooo Nocny, "U Stefana" Otwarty całą dobę