Chciałem być bardziej alternatywny, Nie udało się, przepraszam Cię. Chciałem należeć do branży muzycznej, Nie udało się, przepraszam Cię. Chciałem być gwiazdą w telewizorze, Ale to okazało się za proste. Zarządzam koniec sylwestra, Należy się rozejść do domów. Zarządzam koniec sylwestra, Przekaż to swoim znajomym. Ze wszystkich budynków spada konfetti Skąd? Skąd? We wszystkich ulicach strzelają fajerwerki Skąd? Skąd? Na moją głowę uczone teksty, Pocięte na nieczytelne strzępki Skąd? Skąd? Skąd? Skąd? Zarządzam koniec sylwestra, Należy się rozejść do domów. Zarządzam koniec sylwestra, Przekaż to swoim znajomym.