Samotny ptak Zmęczony życia mgłą W podniebiu ma Nadzieję znaleźć dom Na ziemi tu Gdzie tyle pięknych drzew Nie ma już słów I dawno umarł śpiew Leci dumny wzbił się z pól Nie uwił gniazda zamiast drzewa Znalazł tylko ból Jak obłok puchu w słońcu lśni Rozpięty napowietrznie tak Pod dachem nieba szuka drzwi Do tej miłości której brak Samotny ptak Czy ją odnajdzie gdzieś Czy trafi do tych miejsc Gdzie żyje jeszcze śpiew Szybuje dalej Póki się jeszcze tli Nadzieja w sercu że Odnajdzie do niej drzwi Leci dumny... Odnajdzie wiem Spełni się sen Szybuje dalej Póki się jeszcze tli Nadzieja w sercu że Odnajdzie do niej drzwi Leci dumny...