Od rana siedzimy w kawiarni Stajemy się niewidzialni Świat topi się w dekadencji Rozpada w naszych rękach Rozpada w naszych rękach Czy słyszysz te kroki kochanie? Tak, tak, to najgorszy dzień między nami Lub najpiękniejszy dzień Ty mówisz mówisz tak Ty mówisz mówisz to Ty mówisz mówisz tak Ty mówisz mówisz to Ty mówisz mówisz tak Ty mówisz mówisz to Ty mówisz mówisz tak Wieczorem samochodem Krążymy po naszych starych drogach Pamiętam jakie miałaś wtedy włosy A ja pamiętam twoje oczy A ja pamiętam twoje oczy Czy słyszysz te kroki kochanie? Tak, tak, to nasza najgorsza noc Lub najpiękniejsza noc Ty mówisz mówisz tak Ty mówisz mówisz to Ty mówisz mówisz tak Ty mówisz mówisz to Ty mówisz mówisz tak Ty mówisz mówisz to Ty mówisz mówisz tak Ty mówisz mówisz tak Ty mówisz mówisz Ty mówisz mówisz to Ty mówisz mówisz Ty mówisz mówisz tak Ty mówisz mówisz