To jest moje imperium, słodki zapach perfum matki
Podwórka za furtkami, koleżanki wariatki
A koledzy to szpiedzy, wiemy wszystko o sobie
Kto i kogo z kim i po co
I odwrotnie
♪
Jestem chłopak z małej woski, obok niewielkiego miasta
Czas leniwy, świat beztroski, domy winogron zarasta
Na ulicach wieczny spokój, przemknie kilka samochodów
W małym sklepie jest jak w niebie, można kupić nawet siebie
Wielka przestrzeń polnych ścieżek
Święta panna w gęstej trawie
Pozostałość starych wierzeń, bo ufano sobie dawniej
Na krzyżówkach straszą duchy, mówią że to są harcerze
Przedwojenna ta historia, ale ja im wszystkim wierze
W centrum wioski dom rozrywki, tańce w parach i używki
Stary mędrzec prawi, myśli, siedzą dawni humaniści
Zapach lipy, cisza spokój, a do domu kilka kroków mam
To jest moje imperium, słodki zapach perfum matki
Podwórka za furtkami, koleżanki wariatki
A koledzy to szpiedzy, wiemy wszystko o sobie
Kto i kogo z kim i po co
I odwrotnie
Czasem wracam w swoje miejsce, pytam czy coś się zmieniło
I na ogół wszystko w miejscu, ludzi nawet nie ubyło
Gdzieś na łąkach jest granica lecz bez żadnych zabezpieczeń
Dalej płynie wąska rzeka dla mnie najszersza na świecie
A w sąsiedniej wiosce cudów, żyją ludzie jeszcze wolniej
Można nawet takich spotkać, opowiedzą znów o wojnie
Urząd prawi, młody sołtys łatwi stoły do ping-ponga
Starym młynem wieś się cieszy, straszą duchy, kiedyś mąka
Dobrze jest tu czasem wrócić
Zwolnic tępa wśród mych ludzi
Bo najlepszym miejscem świata są ramiona mego brata
On mnie uczy stąpać twardo, ja powoli jego latać
To jest moje imperium, słodki zapach perfum matki
Podwórka za furtkami, koleżanki wariatki
A koledzy to szpiedzy, wiemy wszystko o sobie
Kto i kogo z kim i po co
I odwrotnie
To jest moje imperium, słodki zapach perfum matki
Podwórka za furtkami, koleżanki wariatki
A koledzy to szpiedzy, wiemy wszystko o sobie
Kto i kogo z kim i po co
I odwrotnie
Поcмотреть все песни артиста