Ty wolisz ciuchy, a ja Playstation Ty masz nos duży, ja trochę mniejszy Ty w towarzystwie cała rozkwitasz Ja głównie siedzę wtedy przy płytach Ty na komediach rżysz histerycznie Zwłaszcza gdy ponoć są romantyczne I z nudów łamiesz te swoje tipsy Kiedy Cię biorę na science-fiction Przestań kochanie ciągle mi grozić Że życie sobie ze mną ułożysz Przestań kochanie ciągle mi grozić Że życie sobie ze mną ułożysz ♪ Dla mnie "Leningrad" to jest muzyka Ty ograniczasz się do Rubika Życiową mądrość, wiedzę o świecie Czerpiesz jedynie z prasy kobiecej Moi koledzy wszyscy Cię drażnią Jakby chorobę przeszli zakaźną Do koleżanek Twoich strach podejść Nie dość, że brzydkie to już nie młode Przestań kochanie ciągle mi grozić Że życie sobie ze mną ułożysz Przestań kochanie ciągle mi grozić Że życie sobie ze mną ułożysz ♪ Nie znasz zupełnie się na futbolu Kochasz się tylko po alkoholu Ciągle się mądrzysz na każdy temat Zawsze wiesz lepiej choć racji nie masz Mnie gna przygoda - Grecja, Bułgaria Ty wolisz włóczyć się po solariach Co rusz odwiedzać to nowe sklepy I się ode mnie nie chcesz odczepić Przestań kochanie ciągle mi grozić Że życie sobie ze mną ułożysz Przestań kochanie ciągle mi grozić Że życie sobie ze mną ułożysz Przestań kochanie ciągle mi grozić Że życie sobie ze mną ułożysz Przestań kochanie ciągle mi grozić Że życie sobie ze mną ułożysz