Chociaż rzucisz przynętę, nigdy nie wiesz I ukryty helikopter masz w rowerze Nic to nie da, bo potęga jego w głębi I ciągle gnębi Tutaj stada rekinów i ośmiornic A on amator ze spisem cudzołożnic Znajdzie ciebie, bo potęgę swą ma w głębi I ciągle gnębi Nie wiesz, nie wiesz, co ci powie ryba I skąd nadpływa Co powie ryba Kiedy cię zdyba I nie pomoże niezawodny prowokator I nie da rady podstawiony terminator Bo on z każdego, w sposób nie do przewidzenia Zrobi jelenia Och, nie wiesz, nie wiesz, co Ci powie ryba I skąd nadpływa Co powie ryba Kiedy cię zdyba ♪ Chociaż rzucisz przynętę, nigdy nie wiesz Oraz bywasz na wyścigach i w operze Nic to nie da, bo potęga jego w głębi I ciągle gnębi Oj, nie wiesz, nie wiesz, co ci powie ryba I skąd nadpływa Co powie ryba Kiedy cię zdyba