Jeden, dziewięć, sześć, trzy, To cztery jeden lat I moje pokolenie, które właśnie kosi hajs Za lata niebytu, W komunie pierdolonej Teraz przyszła nasza pora Pokolenie podkurwione Ofensywa Tak to bywa I tak to się nazywa W punkrocku byłem dobry A w hip-hopie to jak ryba To łatwy jak skurwysyn dostęp do kapuchy Wystarczy walnąć ryma i zajebać komuś loopy Bo tutaj jest jak jest po prostu I ty dobrze o tym wiesz Wyluzuj Janek i nabij tubę Twój loop mnie kręci, wchodzę w śrubę I kamuflaż przybieram Że niby moja muza Te jedenaście sekund Już się w rytmie bujam Mam z tego Janek niezłą zabawę Że ci muzę jebnąłem i nowym rymem jadę Będzie nowa flota, a lojalność jebał pies Wyluzuj Janek, bo tutaj jest jak jest po prostu I ty dobrze o tym wiesz, Janek Że tutaj jest jak jest Bo tutaj jest jak jest po prostu Janek I ty dobrze o tym wiesz Nie gniewaj się Janek Chociaż jesteś ziomalem Miasto Breslau, nasza młodość Ja to wszystko walę Nastały nowe czasy, czasy blanta i dilerki Kto floty nie posiada ten jest kurwa cienki Nie będę już milczał DJ QQ spod Opola Materiał socjologów i legenda rock'n'rolla Przechodzę na raperkę i nowe prądy tworzę Bo tu jest jak jest po prostu, każdy orze tak jak może Bo tutaj jest jak jest po prostu Janek I ty dobrze o tym wiesz Yo, oh, uh I ty dobrze o tym wiesz Że tutaj jest jak jest po prostu Janek Tak ty dobrze o tym wiesz Wiem, że ty wiesz Że tutaj jest jak jest Że ty wiesz po prostu Janek Tutaj jest jak jest I ty dobrze o tym wiesz I ty dobrze o tym wiesz I ty dobrze o tym wiesz I ty dobrze o tym wiesz I nie gniewaj się Janek Że ci tą muzę jebnąłem Ale, ale ja sam, sam bym nie potrafił tak napisać Wiesz, tak fajnie jak ty kurde