Jeszcze jeden raz Zatańczmy jak szaleni Zostańmy tutaj sami Nie dotykajmy ziemi Ponad wszystkim my Piękni nietykalni Pukamy do bram raju W naszej sypialni Nie liczy się jutro Nie patrzmy wstecz Zabijmy dzień W sercu nie ma, nie ma miejsca na Przemarsze wojska Nie ma końca świata Możesz być spokojna Jeszcze jeden raz Odskoczmy gdzieś w nieznane Kaskadą pocałunków Nasze ciała posklejane Tylko jedna rzecz Może nas zaskoczyć Proszę Cię o jedno Zamknij wtedy moje oczy Nie liczy się jutro Nie patrzmy wstecz Zabijmy dzień W sercu nie ma, nie ma miejsca na Przemarsze wojska Nie ma końca świata Możesz być spokojna W naszej sypialni Nie liczy się jutro Nie patrzmy wstecz Zabijmy dzień W sercu nie ma, nie ma miejsca na Przemarsze wojska Nie ma końca świata Możesz być spokojna