Nie, nie, nie musisz, tak cierpliwie wszystko znosić
Ktoś przegina, to mu powiedz: "To mnie wkrowia, przestań proszę"
Śmiało odważnie, powiedz, co na sercu leży
Co pozbawia cię radości i od czego to zależy
Jeśli jest jak piesek, to przysiądzie, wysłucha
Bo pieskowi zależy, by podnieść twego ducha
A jeśli to lisek, to musisz uważać
Za to, że się wkurzasz, to ty masz go przepraszać
Leć, rycz, śpiewaj, krzycz
JPRDL
Coś zrobisz źle, to już palcem cię wskazuje
Coś zrobisz dobrze, to umniejsza, ignoruje
Warto rozróżnić przyjaciela od toksyka
Kogo boli, gdy wzrastasz i wybrzydza, wytyka
A chodzi o spokój i warunki by rozkwitać
Trucizny, toksyny, hamować, wypychać
Cierpliwość jest jak kraj, wyznaczone ma granice
Kiedy pała jest przegięta, to nie pora na słodycze
Leć, rycz, śpiewaj, krzycz
JPRDL
Поcмотреть все песни артиста