Każdy człowiek mądry jest Jeden przedtem, drugi potem Co tam, po co chowasz się? Wracaj tutaj z powrotem Co ty, gorsza jesteś, jak? Kocopoły, bezdury Kto cię potraktował tak? I porobił te dziury Róża, róża, róża, róża Róża, róża, róża, róża Róża może i ładniejsza Od główki kapusty Ale słaby z niej kapuśniak Róża może i zgrabniejsza Niż twój tyłek tłusty Ale ciebie wolę, z tobą chcę ♪ Kwiaty sztuczne pachną źle I nic tego nie zmienia A ty dziko rośnij i Powolutku wyjdź z cienia Kto z tobą nie liczy się Sam o sobie tu świadczy Łatwiej poznasz przyjaciela Los przysługę wyświadczy Róża, róża, róża, róża Róża, róża, róża, róża Róża może i młodziutka Jeszcze wygładzona Życiem niestrudzona, lecz Rodzynka będzie słodsza Im jest bardziej pomarszczona No i doświadczona, także o! ♪ Róża może i normalna, i Akceptowalna, taka idealna A ty jesteś przecież nienormalna Gorsza i nachalna Ale piękna, niebanalna Róża może i ładniejsza Od główki kapusty Ale słaby z niej kapuśniak Róża może i zgrabniejsza Niż twój tyłek tłusty Ale ciebie wolę, z tobą chcę