Wmówili ci chłopcze, że głupiec to marzy O rzeczach bezkresnych, że to się nie zdarzy I gdy widzisz niebo, to ciągną cię w dół Ty nie daj się łamać posłuchaj tych nut Mówili ci dziewczę, że bujasz w obłokach Byś zeszła na ziemię i dała już spokój Kto słyszał by tancerz tańcował bez stóp A to się zdarzyło i to jest ten cud Nie potrzeba stóp, żeby móc tańczyć i Nie potrzeba nóg, by iść do przodu i Nie potrzeba nieba, widać je z dołu i Nie potrzeba stóp, żeby móc tańczyć Więc tańcz z całych sił jakby jutra nie było Wypijmy za przyjaźń, za wolność, za miłość I pogodą ducha zarażę dziś cię Abyś wierzył, wierzyła, spełnisz swój sen Co ci mówili, że jak to nie możesz Wrzucili swe blokady na twoją głowę Poza pudełko zamknięte masz wyjść Zobaczysz to cud, że ty umiesz i tańczysz bez stóp Ty umiesz i tańczysz bez stóp Nie potrzeba stóp, żeby móc tańczyć i Nie potrzeba nóg, by iść do przodu i Nie potrzeba nieba, widać je z dołu i Nie potrzeba stóp, żeby móc tańczyć Więc tańcz z całych sił jakby jutra nie było Wypijmy za przyjaźń, za wolność, za miłość I pogodą ducha zarażę dziś cię Abyś wierzył, wierzyła, spełnisz swój sen