Wiesz Andrzej Tu mi powiedzieli, że nie będę narkomanem. że oni mnie z tego wyleczą, że znów na nogi, na nogi stanę Wiesz Andrzej Tu jest kapral i chorąży Tu nie ściga dzielnicowy Nie ma tu punków I nie ma hipisów Wszyscy mamy czyste głowy Wszyscy mamy czyste głowy Wszyscy mamy czyste głowy Wszyscy mamy czyste głowy Wszyscy mamy czyste głowy Wiesz andrzej Mi też obcięli włosy I nikt nie pamięta, czy skin był, czy rastaman Wszyscy równo maszerujemy I zgodnym chórem śpiewamy Wiesz andrzej Tu nie ma podziałów I wszyscy nosimy Takie same spodnie Takie same buty i karabiny I nie jest tutaj jak u was modnie