Najpierw kilka piw w knajpie Pełnej goryczy i dymu Wśród spoconych i pijanych twarzy Wśród zgnojonych złudzeń Potem kupimy wino Dzisiaj dziesiąty, zaczyna się życie Pójdziemy do parku Będziemy się kochać Miłość jak życie, miłość jak picie Numerek w krzaczkach Jak dwa zwierzaczki Numerek w krzaczkach z Tobą, z Tobą Numerek w krzaczkach, jak pieski dwa Numerek w krzaczkach ty, ty i ja ♪ Potem ja zejdę z ciebie A ty poprawisz zmiętą sukienkę Krzyknę chce więcej Ty znowu zapytasz Czy jeszcze wierzę, że to takie piękne Kolejny raz rozrzucisz nogi Kolejny raz wzniesiesz w niebo oczy Kolejny raz poczujesz ból W miejscu co wieszcz pisze o rozkoszy Kolejny raz rozrzucisz nogi Kolejny raz wzniesiesz w niebo oczy Kolejny raz poczujesz ból W miejscu, co wieszcz pisze o rozkoszy