Na na na na, na na na na na na na Na na na na, na na na na na na na Na na na na, na na na na na na na Na na na na, na na na na-a... Kolejny dzień, wyliczasz znów błędów stos Nie takich słów, złych metod, niespełnionych norm Znów taki zły, niewystarczająco dobry Wciąż gorszy czujesz się Na imię masz - pan ja, co kara się sam Gdy popełnisz błąd, to niedopuszczalny stan Widzisz wkoło ludzi bardziej doskonałych Pewnie mają lepszy idealny plan A życie, a życie płynie rzeką sobie samą Bo życie wcale nie jest doskonałe Więc daruj sobie swoje wciąż za mało I raz, dwa... Kochaj siebie Takiego, jakim jesteś Kochaj siebie Bierz w życiu to, co najlepsze Na na na na, na na na na na na na Na na na na, na na na na na na na Na na na na, na na na na na na na Na na na na, na na na na-a... To każdy wie, jak trudno iść pod prąd Samego siebie wystawiać wciąż na front I wtedy kiedy warto podejść krok do przodu Zaczynasz chować się za ścianą smutnych rad A życie, a życie płynie rzeką sobie samą Bo życie wcale nie jest doskonałe Więc daruj sobie swoje wciąż za mało Kochaj siebie Takiego, jakim jesteś Kochaj siebie Bierz w życiu to, co najlepsze Kochaj siebie! Kochaj siebie Takiego, jakim jesteś Kochaj siebie Bierz w życiu to, co najlepsze Kochaj siebie!