Ekstramocne załóż to w niebieskim ci do twarzy Łatwiej będzie potem zdjąć, gdy już zaczniemy tańczyć O tak róbmy to wolniej, jak gdyby od niechcenia Bąbelkowa płynie krew, to nie jest do kupienia Bo kiedy usta lgną do ust nie myślę wtedy już o niczym Zamykam oczy, poddaję się Bo kiedy usta lgną do ust nie myślę wtedy już o niczym Zamykam oczy, poddaję się ♪ Za oknami mokro jest, ostatni śnieg tej zimy Wkrótce trzeba będzie zejść i kupić coś ze sklepu Nie teraz pójdziemy później, ubrania wiszą na sznurze Bąbelkowa płynie krew w łóżku zostaniemy dłużej... Bo kiedy usta lgną do ust nie myślę wtedy już o niczym Zamykam oczy, poddaję się Bo kiedy usta lgną do ust nie myślę wtedy już o niczym Zamykam oczy, poddaję się