Brzmi las, targa włosy wiatr
A morze rzuca kilka ostatnich fal
Jest gaz, łupie mocny bas
Kolejna płyta z dziewięćdziesiątych lat
Zatrzymam się na chwilę
Na trochę dłużej niż każdy by chciał
Nie dalej niż centymetr
Chcę przy niej być, gdy zatrzyma się świat
Czuję słodki smak, który dobrze znam
Słychać jedną z par, która nie chce spać
A muzyka gra i każdy rozumie, dlaczego
Zakryję, czego nie chcesz widzieć
Zobaczysz dziś to, co sam bym chciał
Nic więcej nie trzeba
Och, ach, słońce pali tak
Że pozostawi chyba wszystko, co ma
Good start, no i niezły fart
Ostatni pociąg nie dojedzie na czas
Zatrzymam ją na chwilę
Stróż nie wytrzymał i poszedł spać
A dla nas to złoty bilet
Jedziemy tam, gdzie zatrzyma się świat
Czuję słodki smak, który dobrze znam
Słychać jedną z par, która nie chce spać
A muzyka gra i każdy rozumie, dlaczego
Zakryję czego nie chcesz widzieć
Zobaczysz dziś to, co sam bym chciał
Nic więcej nie trzeba
Nie wiem, czy to strach, czy nagłe myśli, które przychodzą na czas
Bo sam...
Brzmi las, targa włosy wiatr
A morze rzuca kilka ostatnich fal
Jest gaz, szumi nocny bas
Kolejna płyta z siedemdziesiątych lat
Zatrzymam się na chwilę
Na trochę dłużej niż każdy by chciał
Nie dalej niż centymetr
Chcę przy niej być, gdy zatrzyma się świat
Czuję słodki smak, który dobrze znam
Słychać jedną z par, która nie chce spać
A muzyka gra i każdy rozumie, dlaczego
Czuję słodki smak, który dobrze znam
Słychać jedną z par, która idzie spać
A muzyka gra i każdy rozumie, dlaczego
Zakryję, czego nie chcesz widzieć
Zobaczysz dziś to, co sam bym chciał
Nic więcej nie trzeba
Поcмотреть все песни артиста