Było przecież tak cudownie Tylko zapomniałeś o mnie Z jednej strony szkoda tych lat Z drugiej strony chce ruszyć w świat Miałam chwilę Miałam chwilę, ty nie miałeś Spóźniłeś się Ale się starałeś Poczekam Poczekam aż ochłonę, szkoda Że chyba Że nie będę na to gotowa Zdążyły wszystkie zgasnąć światła I zdążyły wszystkie liście opaść z drzew Zdążyłam zrobić wszystko co Pozwoliło mi zrozumieć, że Stać mnie na więcej Zdążyłam odejść tak daleko, że Zgubiłam drogę Jestem tak daleko, że nic z tym nie zrobię W sumie jest mi dobrze, tak miało być Tak miało być Nie wiem w sumie co się stało Czuję dużo czuję mało Zmieniam wszystko, wielkie nieba Szkoda, że nie to co trzeba Miałam chwilę, miałam i ją zmarnowałam Spóźniłam się znowu i płakałam Poczekam, poczekam, aż ochłonę, szkoda Że chyba, że nie będę na to gotowa Zdążyły wszystkie zgasnąć światła I zdążyły wszystkie liście opaść z drzew Zdążyłam zrobić wszystko co Pozwoliło mi zrozumieć, że Stać mnie na więcej Zdążyłam odejść tak daleko, że zgubiłam drogę Jestem tak daleko, że nic z tym nie zrobię, w sumie jest mi dobrze Tak miało być Tak miało być Tak miało