Poprzeglądam się w twoich oczach Bo w lustrze już nie A słowa rozrzucone po kątach Pozbieram je, wszystkie To rozrywa nas, podzieli na pół Aaa, aaa I nie wybaczysz, nikt nie naprawi szkód Aaa, aaa Zapalam znicz Nie mam już miejsca dla ciebie A miłość, zostawiam już tylko dla siebie Zapalam znicz Nie mam już miejsca dla ciebie A miłość, zostawiam już tylko dla siebie Nie mam już miejsca dla ciebie Nie mam już miejsca dla ciebie ♪ Cisza nigdy nie była tak głośna Porywa mnie A między nami zimna wojna Buzuje krew I to rozrywa nas, podzieli na pół Aaa, aaa Nie, nie wybaczysz, nikt nie naprawi szkód Aaa Zapalam znicz Nie mam już miejsca dla ciebie A miłość, zostawiam już tylko dla siebie Zapalam znicz Nie mam już miejsca dla ciebie A miłość, zostawiam już tylko dla siebie Nie mam już miejsca dla ciebie Nie mam już miejsca dla ciebie ♪ Zapalam znicz Nie mam już miejsca dla ciebie A miłość, zostawiam już tylko dla siebie