Ha, ha, ha, ha, ha (Jak to może tak być) Że z zawziętością atlety wciąż grasz te kotlety I planujesz już zawsze tak żyć? (Jak to może tak być) Że Marlena za rogiem już trzecie ma w drodze A Ty pierwszego nie, no bo z kim? (Jak to może tak być) Że Kaśka zarabia na tych beauty sprawach A ty wciąż się martwisz o kolejny czynsz? A ja chcę się martwić sama o siebie Bez chóru doradców ściągających na ziemię Może ten wzór stworzyli oni dla siebie Mnie ciągnie do życia, o którym Nic nie wiem To chyba Cię zgubi, nie warto Świat młodych nie lubi za bardzo Traktuje ich z góry To chyba Cię zgubi, nie warto Świat młodych nie lubi za bardzo Traktuje ich z góry ♪ (Jak to może tak być) Że Tomek od Włodka ma perskiego kotka A ty w pokoju sama chcesz gnić? (Jak to może tak być) Że ciotka Irenka wciąż z różańcem w rękach A Ciebie w kościele nie widział nikt? (Jak to może tak być) Że Twoja kuzynka rozrzutna Lucynka Na zbiorach zarabia więcej niż Ty? To chyba ich zgubi, nie warto Świat głupich nie lubi za bardzo Traktuje ich z góry Nad nimi złe chmury zatańczą Wiem teraz, że całe to ranczo Ma tylko ból dupy ♪ To chyba ich zgubi, nie warto Świat głupich nie lubi za bardzo Traktuje ich z góry Nad nimi złe chmury zatańczą Wiem teraz, że całe to ranczo Ma tylko ból dupy