Ma te rumieńce na buzi I z nim chciałabym się budzić Choć może czasem i wygląda dosyć dziwnie wśród ludzi Bo może trochę się różni od nich Tak piękny jak rubin A w twoich oczach to co piękne Strasznie szybko się nudzi A on ma (uuu) Oczy jakby ze snu i Włosy w kolorze róż i Inny smak jego ust i Chyba nie jest z Waszej półki Z nim każdy wieczór W końcu nabiera znów sensu Na chwilę stanęłam w miejscu z nim Czas stanął w miejscu mi Teraz tańcz, tańcz, tańcz Spójrz jak wszyscy się bawią Nie możesz stać tak Słuchaj mnie, a nie co Ci grają Ty możesz dać, dać, dać im więcej Niż o czym marzą Choć nie chcą znać i nie chcą poznać Kogoś kto dla nich ma kwaśny smak Mimo, że żadne z Was nie czuło się tak wcześniej Skąd taka twarz, skoro nic o nim nie wiesz Może daj mi znać Jak znajdziesz chwilę w pędzie Spróbuj zobaczyć coś więcej Zobaczyć więcej Teraz tańcz, tańcz, tańcz Spójrz jak wszyscy się bawią Nie możesz stać tak Słuchaj mnie, a nie co Ci grają Ty możesz dać, dać, dać im więcej Niż o czym marzą Choć nie chcą znać i nie chcą poznać Kogoś kto dla nich ma kwaśny smak Mam te rumieńce na buzi To się nie zmieni dopóki Obok tak stoi on Nawet nic nie musi mówić W tych oczach łatwo się zgubić Potem tak trudno mi wrócić A przecież wiem, że Inni też mogliby Cię kupić A on ma (uuu) Oczy jakby ze snu i Włosy w kolorze róż i Inny smak jego ust i Chyba nie jest z Waszej półki Z nim każdy wieczór W końcu nabiera znów sensu Na chwilę stanęłam w miejscu z nim Czas stanął w miejscu mi Teraz tańcz, tańcz, tańcz Spójrz jak wszyscy się bawią Nie możesz stać tak Słuchaj mnie, a nie co Ci grają Ty możesz dać, dać, dać im więcej Niż o czym marzą Choć nie chcą znać i nie chcą poznać Kogoś kto dla nich ma kwaśny smak Mimo, że żadne z Was nie czuło się tak wcześniej Skąd taka twarz, skoro nic o nim nie wiesz Może daj mi znać Jak znajdziesz chwilę w pędzie Spróbuj zobaczyć coś więcej Zobaczyć więcej Teraz tańcz, tańcz, tańcz Spójrz jak wszyscy się bawią Nie możesz stać tak Słuchaj mnie, a nie co Ci grają Ty możesz dać, dać, dać im więcej Niż o czym marzą Choć nie chcą znać i nie chcą poznać Kogoś kto dla nich ma kwaśny smak