Podpaliłem swoją przeszłość, bo nie mogłem już spać Zapisałem jeden zeszyt i poszedłem z tym w świat Tu zaczynam moją podróż, wagon PKP WARS Katowice, Warszawa, potem Berlin i Mars ♪ Nie chcę ważyć siebie w funtach ani w złotówkach Nie wystarczy mi powietrza w open space'ach u Google'a Nie chcę wiedzieć ani słuchać co cię najbardziej wkurwia Nie chcę spędzić kilku dekad przeglądając YouTube'a ♪ Tu zaczynam moją podróż w stronę wiatru i fal Przyślę kartkę i zapytam, czy mnie jeszcze chcesz znać Długo bałem się ciemności, ale ciemność to ja Kiedy otwieram oczy, nie mam się czego bać ♪ Wypowiedzenie z korpo napisałem wierszem Płynę z powietrzem, wysyłam herce ♪ Wypowiedzenie z korpo napisałem wierszem Płynę z powietrzem, wysyłam herce ♪ Wypowiedzenie z korpo napisałem wierszem Płynę z powietrzem, wysyłam herce ♪ Wypowiedzenie z korpo napisałem wierszem Płynę z powietrzem, wysyłam herce