Siedzimy na ławce A słońce nam gaśnie Myślę życie jest słodkie I gorzkie, i kwaśne ♪ Niejeden kolega miał Dziadka w Wehrmachcie Każdy ma swoja traumę Jak mój ojciec kopalnię ♪ Cofamy się w czasie Ulica Zwycięstwa Do dzisiaj jest piękna I do dzisiaj niemiecka ♪ Jestem drzewem bez korzeni Albo liściem na wietrze Nigdy nie byłem pewien Czy to jest moje miejsce ♪ Czasami mi się śnią Pociągi towarowe Wysypują czarny gruz Na hałdy w mojej głowie ♪ Czasami mi się śnią Pociągi towarowe Wysypują czarny gruz Na hałdy w mojej głowie ♪ Jak tak bywam tu i tam Tylko boli mnie głowa Od tych spotkań i rozmów I przekąsek po nocach ♪ I tęsknię nie wiem za czym Ale czuję to w kościach Chciałbym znowu poczuć chłód W kolejowych przeciągach ♪ I jest tyle pięknych miejsc Dobrych żeby się schować I jest tyle pięknych miejsc Żeby zacząć od nowa ♪ Ja mam karty pamięci Zapisane po brzeg Znowu wracam do domu Jakbym sprawdzał gdzie jest ♪ Czasami mi się śnią Pociągi towarowe Wysypują czarny gruz Na hałdy w mojej głowie ♪ Czasami mi się śnią Pociągi towarowe Wysypują czarny gruz Na hałdy w mojej głowie ♪ Czasami mi się śnią Pociągi towarowe Wysypują czarny gruz Na hałdy w mojej głowie ♪ Czasami mi się śnią Pociągi towarowe Wysypują czarny gruz Na hałdy w mojej głowie