Miasto jest puste jak ja, gdy zaczyna się sierpień Ty jesteś dziwnie wesoła, ja nie mówię nic Między nami niewiele się zdarzy, tak będzie bezpieczniej Chciałbym więcej, ale boję się słów, które miały by sens Trzymaj klucz, tutaj śpię W twoją stronę mam sny i całą resztę Jestem jak pies, nie zostawię cię Dopóki nie wybuchnie mi serce Trzymaj klucz, tutaj śpię W twoją stronę mamy sny i całą resztę Jestem jak pies nie zostawię cię Dopóki nie wybuchnie mi serce W tym mieście, które nie może spać, łatwo zgubić się, wiem A ja nie chcę zaczynać od zera, bo to wchodzi w krew Gdy cię nie ma, nudzi mnie każdy temat Gdy jesteś to mniej Tak trudno mi powiedzieć coś, co już dawno wiesz Trzymaj klucz, tutaj śpię W twoją stronę mamy sny i całą resztę Jestem jak pies, nie zostawię cię Dopóki nie wybuchnie mi serce Trzymaj klucz, tutaj śpię W twoją stronę mamy sny i całą resztę Jestem jak pies nie zostawię cię Dopóki nie wybuchnie mi serce