Kishore Kumar Hits

Sofa - Serpentyny i mydlane bańki - Radio Edit lyrics

Artist: Sofa

album: Serpentyny I Mydlane Banki [Radio Edit]


Przy ulicy Kosmonautów cztery
Mieszka Eryk i ja
Eryk co dzień rano w kosmos leci
Zarobić na dzieci i psa
Do kosmosu pół termosu kawy
I kanapki dwie
Na orbicie się wylewa picie
A w termosie to nie
A w sobotę to mamy ochotę
Polatać tu i tam
I jak gwiazdy mamy swoje odjazdy
Eryk, no i ja...
La la la la la la la la
La la la la la la la la

Po weekendzie śmieci leżą wszędzie
Jak trupy uniesień i win
Serpentyny i mydlane bańki
To już gwiezdny pył
W poniedziałek Eryk w kosmos leci
Wyrzucić śmieci i już
Wszystkie konfetti jak komety spadną
Spalą żywcem się
A w sobotę znów mamy ochotę
Polatać tu i tam
Krew gorąca im bliżej słońca
Daleko tylko śmierć

La la la la la la la la
La la la la la la la la
La la la la la la la la
La la la la la la la la

Поcмотреть все песни артиста

Other albums by the artist

Similar artists