Kishore Kumar Hits

Enchanted Hunters - Bańka lyrics

Artist: Enchanted Hunters

album: Dwunasty dom


Pamiętasz o tym dziwnym śnie
Który uparł się i wraca wciąż
Jak wpadam w obłok i dryfuję nad ziemią
Mówisz, że zazdrościsz
W nocy czai się na Ciebie zło
Znów w czymś zawodzisz
I nie umiesz się zmienić
To nie tak, też znam ten strach
Wszystko przyszło nam zbyt łatwo
A czujność śpi
Mgła rozwieje się, jak po każdej nocy
Nie wyprzedzam faktów
Do granic naszej bańki niespieszno mi
Daj mi parę chwil, nim otworzę oczy
I wiszę tak, prąd znosi mnie, a w dolę widzę coraz mniej
Czas zerwać plaster, przebić bańkę, z chmury spaść
Przywitać to, co się kłębi tu od lat
Wystawię rękę, wiem że silny uścisk masz
Zaczepię się, już nie polecę w świat

Поcмотреть все песни артиста

Other albums by the artist

Similar artists