Kishore Kumar Hits

Cooks - Daj na luz lyrics

Artist: Cooks

album: Daj na luz


Tracę zasięg tu kolejną dobę, nie powiem
Co za mną, to skończone jest
Lekko tak to życie płynie chore
Budzi mnie temperatura, płonę jestem ponad
Tym syfem, kusi mnie Lucyfer
Krążę szukam tych liter
Chcę być na szczycie
Z Tobą na szczycie
Nie chcę już trzymać słów
Błądzisz przy mnie, chociaż raz daj na luz
Tracę grunt, z Tobą rozbijam mur
Nie mów nikomu kiedy uciekamy znów
Nie chcę już trzymać słów
Błądzisz przy mnie, chociaż raz daj na luz
Tracę grunt, z Tobą rozbijam mur
Nie mów nikomu kiedy uciekamy znów

Kiedy uciekamy, znów myślę co dalej (oh)
Co jest bliżej miłość czy rozstanie? (Mhm)
Zatrzymajmy się na chwile zanim wbijesz czarna bile
Pokaz świat mi który znamy z bajеk, stop!
Więc splatamy nasze dłonie
Rysowałеm to w zeszytach, dlatego stoję po dobrej stronie
Jak daleko nie wyjechałbym to wracam do niej
(Tęsknie za Tobą bardzo), i to nie koniec
To początek czegoś wielkiego
Chociaż ten gość to furiat, dzień dobry nie ma tego złego
Także proszę się nie wkurwiać
Nie chcę już trzymać słów
Błądzisz przy mnie, chociaż raz daj na luz
Tracę grunt, z Tobą rozbijam mur
Nie mów nikomu kiedy uciekamy znów
Nie chcę już trzymać słów
Błądzisz przy mnie, chociaż raz daj na luz
Tracę grunt, z Tobą rozbijam mur
Nie mów nikomu kiedy uciekamy znów

Поcмотреть все песни артиста

Other albums by the artist

Similar artists